Przeczytałam ostatnio tekst o tym jak to niektórzy ludzie biorą śluby kościele nie z wiary w Boga, lecz z wiary w spadek po babci, i mi się w głowie urodziło takie coś ;v;
Informuję tu też, że pojawiło się kilka aukcji chatkowych na alledrogo: “walentynkowe mydła chatolandii“, i na WOŚP “kalendarze chatolandii” oraz “pluszowy zaległoś“, który jest już sam w sobie bańką spekulacyjną.