Wielcy mistycy dostawali objawień w jakiejś religijnej ekstazie czy coś, a ja dostałam boski komunikat na chodniku w Piasecznie. Ogólnie biorę jednak pod uwagę, że to mógł nie Bóg napisać tylko jakiś podszyw.
Tymczasem blisko 20k na iGraniu, weee .3.
W niedzielę będę na Komiksowej Warszawie, mam plan sobie posiedzieć na stoisku Yatty jakoś od 15.00 i prawdopodobnie będę z Kiciputkiem.
Natomiast w kolejny weekend
Będę tam mieć panel o 13.00 w sobotę, a potem będę sobie siedzieć na stoisku Gindie i tam jakiś mój stuff mają mieć na sprzedaż czy coś.
A teraz idę oddać się eksperymentom – testuję na sobie ile lodów trzeba zjeść aby wyleczyć migrenę. Przypuszczam, że całe mnóstwo, ale się nie poddaję.
Ślimag
Postanowiłam zrobić nowe ujęcie starego odcinka, bo tak mi zagrało w duszy i kręgosłupie tak zmarnowanym.
…i tak się właśnie robi ilustracje do gry. Strona pochodzi z nowego albumu co się robi i też go można kupić na polakpotrafi, będzie wysyłany razem z grą. Eksperymentalnie będzie też jako pierwszy mój album dostępny w wersji elektronicznej. Jak kto chce to jest on w pakiecie LENIWA BUŁA i każdym wyższym. Będzie w takim formacie jak zwykle, i będzie mieć 48 stron lub więcej. Jutro powinna być okładka. Tematycznie będzie o pracy w wydawnictwie i okolicach.
Jak kto chce obczaić jak wyszły łabędzie z komiksu to są tu, choć malutkie. Udostępnili też rysunek z panią Gienią, której cycek wpada do garnka z resztkami z baru mlecznego. Wyszło mi to niechcący, ale uznałam, że jest idealne i trzyma klimat ultimate bieda universum.
Podobało mi się ilustrowanie kart i myślę, że ten dziwny styl, jeszcze niestaranniejszy niż zwykle, się przeniesie na kolejne (s)twory. Is fun. Lubię tak rysować.
-Ślimag
Bo dostaję różne pytania na maila na temat zbiórki i np. jest fałszywy pogląd, że da się wpłacać tylko przez paypal, co jest nieprawdością.
Aha i sakiewka na kostki też jest.
To do zobaczenia jutro w Gdyni kto będzie 🙂
-ś
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział z fejsbunia i tłitera Póki co idzie bardzo dobrze, dziękuję za wsparcie i proszę wspierać dalej 😀 Jakby kto chciał dorzucić grosza to się to robi tak:
– wybierz nagrodę z panelu po prawej
– możesz zmienić zdanie i wybrać inną nagrodę
– klikasz “dalej”
– zakładasz konto na polakpotrafi
– klikasz “przejdź do płatności”
– wybierz metodę płatności i kliknij “WPŁAĆ”
– zaloguj się do banku itd.
W związku z pracami nad grą i zbiórką po raz pierwszy od dawna znowu regularnie siedzę w biurze. Jest to biuro nietypowe, ponieważ ma na ścianach artystyczne zdjęcia kostek do gry (w życiu by mi nie przyszło do głowy, że można fotografować artystycznie kostki do gry) i jest pies biurowy (dziś za sobą usłyszałam jakieś dyszenie i sapanie i już myślałam, że to szatan albo deadline, ale to był pies, całe szczęście) i jest mnóstwo planszówek wszędzie. Mój skrzywiony umysł pracuje bardzo pod kątem planszówkowym teraz. Tak jak gadam z ludźmi, którzy wydają cokolwiek, to niemal zawsze słyszałam hejty na wydawców. Black Monk póki co jest spoko (tak, dają mi jedzenie, żebym tak mówiła) i sobie można pośmieszkować ;D Jedziemy razem w weekend do Gdyni i będziemy tam pokazywać iGranie. Ok wracam rysować rzeczy, bo mam ich srylion do narysowania 😛
-Ś
Powyższe to sytuacja sprzed kilku tygodni, zapragnęłam bowiem choć rysunkowo cofnąć się do czasów, gdy pamiętałam jeszcze jak wygląda Marcin i moje mieszkanie. Bo teraz od tygodni jestem w rozjazdach, a jak nie w rozjazdach to w wydawnictwie, gdzie robimy planszówkę i materiały do crowdfundingu. Rusza jutro. Tu jest zajawka do naszego pr0 filmiku na przykład. Po raz pierwszy mam styczność z robieniem animacji, może się w to wkminię nawet.
A w weekend jedziemy z tym całym majdanem do Gdyni na festiwal Gramy.
Zbliża się czas wydania mojej planszówki – powylegiwała się w szufladzie 2 lata i teraz nastał jej czas ;P
Wkrótce zacznie się crowfunding, bo to trochę droga impreza takie wydanie. Projekt realizuję z Black Monkiem w ramach “Gry o pomysł” – to jest takie coś, że jak macie wizję jakąś na planszówkę to można się tam zgłosić i jak jest się zajebistym to się wydać. Współpraca układa się póki co niesamowicie. A tu niżej wrzucam 2 opcje okładki i nie wiem, którą kocham bardziej i liczę, że Wy mi powiecie. W komciach na fb i blogasku. Pudełko 1 Pudło 2 To majestatyczne stworzenie w rękach Ilonki na pierwszym pudełku to derporożec. Oddaje ducha gry bardzo.
Jutro będę opowiadać o grze na spotkaniu planszówkowym w Warszawie, jakoś o 18, zapraszam 🙂
-Ślimag