Ponieważ jestem półsierotą dzień ojca to trudny temat, więc wrzucam tak trochę smętną grafikę co była w chatkowym kalendarzu na 2019 rok.
Bycie ojcem to wielka moc i wielka odpowiedzialność, więc proszę docenić swoich ojców jeśli tam dla Was byli / chociaż się starali, nawet jeśli byli niepełnosprawni emocjonalnie. Jeśli ktoś akurat jest ojcem to wysyłam mu pozytywnego fluida wraz z życzeniami pociechy z bombelka i apelem żeby bombelek jak podrośnie nie uczynił z daddy issues głównego tematu swojej terapii.
Mega mnie cieszy, że są takie blogi jak Blog Ojciec czy Zuch i że mają duża publiczność, że ludzie chociaż kminią nad tym rodzicielstwem jak by tu zrobić to dobrze. Zbyt wielu ojców mojego pokolenia nie uczyniło tego wysiłku ._.
To się dzieje :O
A tu komiks z wielkiego wydarzenia jakim było kupowanie poduszek x)
Nie chcą dać, a przecież jak ja się nie kwalifikuję to nie wiem kto się kwalifikuje 🙁
Nie dałam rady wrzucić na bloga życzeń wczoraj, więc wrzucam dziś.
Ktoś na fb zapytał “a co z dniem bezdzietnej lambardziary”, więc zrobiłam taką wizję.
Jeśli nie kojarzysz backgroundu kulturowego tych odcinków, polecam np. taki fanpage 😀
Eurowizja to moja wielka namiętność, ponieważ lubię ból duszy.