Wczoraj był dzień złej wyobraźni.
Ale ten pomysł nawet lubię i jeśli ktoś chce to narysować – be my guest.
AKTUALIZEJSZYN:
Koko był tak miły, że popełnił stronę takiego komiksu 😀 Dziękuję 😀


Nawróciłam się ostatnio na wegetarianizm, i jak dziś spojrzałam na wagę, to doszłam do wniosku, że kocham wegetarianizm, a wegetarianizm kocha mnie. MIŁOŚCI MILJON.
Wszystkie odcinki, w których czytam książki są sugestiami, że ktoś takie właśnie książki powinien napisać i ja czekam aż ktoś to w końcu zrobi.

Uprzedzając pytania – nie, nie uważam się za artystę 😉
1. Masz dużo pracy
2. Walnij sobie niezobowiązujący rysunek “na rozgrzewkę”
3. Dojdź do wniosku, że już się napracowałeś i możesz odpocząć
4. Tak z 8 godzin
5. Płacz

Pojawiły się wnioski o wersję studencką, to wrzucam.

Bajka zainspirowana komciami na pudelkach i innych takich.


Siedzę i kontempluję, że może by tak wreszcie jechać na urlop i czy może ponieważ jestę blogerę jakieś biuro podróży mi go ufunduje w zamian za to, że wytatuuję sobie jego logo na czole 😀